Podstawą żywienia krów są dobrej jakości kiszonki, które pokrywają znaczną część zaptrzebowania na energię, ale również utrzymują przeżuwacze w dobrej kondycji.
Co jest najważniejsze dla Ciebie? Kiszonki, które pozwalają zaoszczędzić sporo pieniędzy
na paszach treściwych. Co zrobić, aby Twój portfel nie był "chudszy"?
|
|
Po pierwsze – nie koś zbyt późno!
Tak samo jak dbasz o kukurydzę czy zboża, zadbaj
o użytki zielone i nie czekaj ze zbiorem! Szybszy pokos gwarantuje Tobie zebranie najlepszej paszy, zawierającej przede wszystkim dużo białka i energii. Zbyt późne koszenie traw obniża znacząco te wartości, a zwiększa się udział włókna, które w nadmiarze będzie wpływało niekorzystnie na żywienie i wiązało się
z zakupem dodatkowych środków, które będą musiały zrekompensować braki żywieniowe w kiszonce.
Spadek cukrów w zebranej masie spowoduje, że trawa będzie słabo zakiszona, a bydło będzie gorzej ją pobierało (nie będzie tak słodka).
|
|
Po drugie – koś na odpowiedniej wysokości!
Wysokość na jakiej powinniśmy kosić w dużej mierze zależy od ukształtowania terenu, natomiast nie warto kosić niżej niż 5-6cm. W niższych partiach rośliny znajduje się węzęł krzewienia, który w momencie uszkodzenia może spowodować zahamowanie wzrostu traw, przez co chwasty obecne w runi nie dość,
że obniżą wartość pokarmową, to mogą zdominować niektóre gatunki traw.
Wydaje się, że niższe cięcie da nam większą ilość zebranej masy. Przy pierwszym pokosie z pewnością tak będzie, natomiast patrząc na kolejne pokosy
i długotrwałość tego użytku, niestety takie myślenie niesie ze sobą szereg negatywnych konsekwencji. Przede wszystkim zanieczyszczamy kiszonkę ziemią, zwiększamy ilość bakterii kwasu masłowego,
co powoduje gorszą fermentację, jak również analiza kiszonki wskazuje na podwyższony popiół, którego zawartość nie powinna wynosić więcej niż 10%. Dodatkowo, co jest niezwykle istotne, czas użytkowania takiej łąki znacznie się skraca, a wartość pokarmowa spada, ponieważ część gatunków traw szlachetnych jest dość wrażliwa na zbyt niskie koszenie.
|
|
Po trzecie – silos!
Zebrana w krótkim czasie młoda, drobro pocięta
i dobrze ubita zielonka, sprzyja uzyskaniu wyższego poziomu ( niezwykle potrzebnej w żywieniu wysoko-wydajnych krów) energii i wartości pokarmowej kiszonki. Często dużo tracimy przy napełnianiu silosu, gdy jest on zbyt duży, a jego napełnienie trwa kilka dni. Jeśli pogoda sprzyja, zbiór kiszonki musi odbyć się na tyle szybko, aby trawa miała jak najlepsze parametry,
a sama kiszonka nie była ubijana zbyt dużymi warstwami (najlepiej do 40cm), gdyż pozostawione powietrze wewnątrz spowoduje, że wysiłek jaki wkładacie w jej zbiór może pojść na marne. Najlepiej sprawdza się tu podwójna warstwa folii, które obciążone są równomiernie np. ziemią, przez co będą doskonale izolowały zieloną masę, a Wasza kiszonka charakteryzowała się będzie aromatycznym zapachem, bez pleśni i strat w żywieniu.
|
|
Po czwarte – kupować nasiona najwyższej jakości!
Zawsze patrz na skład mieszanki jaką kupujesz
i sprawdzaj, czy nasiona znajdujące się w worku nie są zanieczyszczone. Zastanów się, jakie masz stanowisko i co najlepiej nadaje się na Twoje grunty – w razie pytań, zawsze możesz zadzwonić do nas, zapytać i rozwiać swoje wątpliwości.
|
|